Menu weselne – potrawy obowiązkowe i fanaberie

Spread the love

Wybór weselnego menu nie jest już sprawą tak prostą jak wybór pierścionka zaręczynowego czy garnituru ślubnego. Można pomyśleć, że nie jest wielką filozofią wybranie kilku gorących dań, zupy i przystawek. Nic bardziej mylnego, bo oczywiście pojawia się dylemat jak dogodzić wszystkim. Wesele to uroczystość na 100 czy 150 osób i nie jest dziwne, że przy wyborze dań pojawiają się problemy i wątpliwości. Poniżej przedstawimy kilka rad jakie dania powinny znaleźć się na weselnym stole, a z jakich można z powodzeniem zrezygnować.

Ustalając menu weselne nie możemy kierować się własnymi preferencjami. Jeżeli jesteśmy amatorami owoców morza, nie możemy narzucać ich gościom jako dania głównego. Jest wiele osób, które nie gustują w takich potrawach lub też są im obce i nie chciałyby eksperymentować z ich degustacją na imprezie takiej jak wesele. Taka sama sytuacja dotyczy sushi czy innych potraw egzotycznych w naszym kraju. Oczywiście mogą być one obecne w weselnym menu, ale może zaproponujmy je na zimnej płycie, bądź też na specjalnym stole tematycznym. Z pewnością takie rozwiązanie zrobi wrażenie na naszych gościach.

Wesele to uroczystość, na której zazwyczaj spożywa się dużo alkoholu i zarazem tańczy. Sprawdzi się więc polskie tradycyjne jedzenie. Jest ono stosunkowo tłuste, wszyscy je znają i sprawdzi się idealnie na tego typu imprezie.

Daniem koniecznym na weselu jest zupa. Postawmy tu raczej również na danie tradycyjne i tłuste – idealnym rozwiązaniem jest rosół bądź żurek. Jeżeli chodzi o danie główne to zadbajmy o różnorodność, ale ograniczmy wybór gości do trzech, czterech rodzajów mięs. Pamiętajmy, że wśród gości z pewnością będą dzieci. Idealnym mięsem będzie więc pierś drobiowa. Jeżeli zdecydujemy się na nią to zadbajmy, by zaserwować również gościom wieprzowinę czy wołowinę. Wybierajmy mięsa o kontrastowych smakach.

Z pewnością na stołach powinny pojawić się ciasta – tutaj mamy szerokie pole do popisu i możemy pozwolić sobie na eksperymentowanie ze smakami.

Pamiętajmy, aby nie dać się zwariować z ustalaniem menu weselnego. Zadbajmy o różnorodność, ale bez przesady i nie załamujmy się, gdy niezadowolona ciotka będzie narzekać, że wolałaby tradycyjny schabowy zamiast zraza – nigdy nie dogodzimy wszystkim.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *