Zapewne zdecydowana większość z nas deklaruje, że nie wierzy przesądom. Jednak dziwnym trafem, przed ślubem każda panna młoda jest z nimi zaznajomiona i stara się postępować tak, aby nie sprowadzić na swoje małżeństwo pecha. Poniżej prezentujemy z jakimi przedślubnymi przesądami możecie się spotkać.
- Przesądy związane z suknią ślubną:– Pan młody nie powinien widzieć sukni ślubnej przed ślubem, a tym bardziej ubranej w nią panny młodej!– Panna młoda nie powinna uczestniczyć w szyciu swojej sukni ślubnej;– przyszła mężatka nie powinna przymierzać swojej sukni ślubnej w okolicznościach innych niż przymiarki.
– jeżeli chcemy ustrzeć się przed staropanieństwem nie powinnyśmy przymierzać sukni panny młodej;
– aby zapewnić parze młodej dobrobyt, należy zaszyć w fałdce sukni ślubnej ziarenko cukru i okruszek chleba.
– jeśli podczas uroczystości zaślubin rąbek sukni ślubnej zasłoni but pana młodego, będzie on w przyszłości pod pantoflem swojej żony
- Ślub należy brać w miesiącach, których nazwa zawiera literę „r”. W szczególności należy wystrzegać się maja, listopada oraz pierwszego kwietnia.
- Przyszli małżonkowie nie powinni przymierzać przed ślubem obrączek ślubnych, a późniejsze zakładanie ich na środkowy palec wróży pecha.
- W dniu śluby panna młoda powinna mieć coś:– niebieskiego (zapewnia wierność małżonka)– nowego (zapewnia dostatek)– starego (gwarantuje wsparcie krewnych i przyjaciół)
– pożyczonego (zapewnia życzliwość nowej rodziny)
- Tylko panna młoda powinna być ubrana na ślubie na biało.
- Po wzniesieniu toastu para młoda powinna rzucić za siebie puste kieliszki. Rozbite wróżą szczęśliwe lata i dostatnie życie.
- W imię dobrego pożycia pan młody powinien przenieść pannę młodą przez próg.
- Para młoda nie powinna być wieziona przez kobietę do ślubu.
- Koszulę pana młodego powinna kupić mu jego wybranka, a on jej buty ślubne.
- Wiązanka panny młodej powinna składać się z kwiatów pozbawionych kolców.
Jak wszyscy doskonale wiemy, są to tylko przesądy. Ale na wszelki wypadek… nie kuśmy losu!